środa, 25 stycznia 2012

W końcu bez gratów

Jesteś tylko Ty i życie, które kochasz. Bez gratów, które wpadają Ci pod nogi.

Zdobywasz nowe doświadczenia, robisz rzeczy, do których pałasz sympatią i spędzasz czas z ludźmi, których kochasz.

Nie żyjesz poprzez przedmioty, nie żywisz do nich miłości, nie spędzasz czasu z dobrami materialnymi.

Żyjesz, a rupiecie zgromadzone przez lata zostają zredukowane do absolutnego minimum.

Tak wygląda moje życie - o niebo lepsze teraz, gdy już nie jestem niewolnikiem rupieci. Z przyjemnością pomogę Ci się tam dostać, jeśli będziesz potrzebował takiej pomocy.

Dzisiaj wypuszczam na rynek książkę elektroniczną i kurs Żyć bez gratów, efekt współpracy z moim kolegą Courtney Carverem Więcej a mniej.

Ta książka elektroniczna jest już dostępna, natomiast kurs odbędzie się w styczniu. Możesz je nabyć po promocyjnej cenie do pierszego grudnia.

Życie bez rupieci

W książce jak i na kursie pomożemy Ci:

  • Zbadać i uporać się z emocjonalnymi sprawami, które zaśmiecają Twoje życie.
  • Uporać się z syndromem “tak na wszelki wypadek” i z sentymentalnymi śmieciami.
  • Dojść do tego, co jest w życiu ważne.
  • Zacząć pozbywać się śmieci.
  • Zrobić porządek w szafach, w Twojej kuchni, w Twoim salonie i nie tylko.
  • Stworzyć miejsce do pracy, w którym nie będzie gratów.
  • Uporać się z klamotami, które należą do dzieci.
  • Zrobić porządek w harmonogramie zajęć.
  • Po tym jak już stworzyłeś ten nowy stan bez rupieci, strać się go utrzymać.

Na koniec chciałbym zaznaczyć, że jestem podekscytowany na myśl o tym, że pomagam Ci tworzyć życie bez gratów.

Książka w wersji elektronicznej jest do nabycia za 19,95$ i znajdziecie w niej dwa wywiady ze zanakomitymi osobistościami: Joshuą Becerem o tym Jak zostać minimalistą i Tommym Strobelem o Psotnych Kociętach. Również znajdziecie w niej materiał video, który odpowie na Wasze najczęściej zadawane pytania odnośnie gratów.

Poczytaj więcej na temat książki w wersji elektronicznej.

środa, 18 stycznia 2012

Osiem nawyków na zdrowy styl życia

"Sztuka dobrego życia i sztuka dobrego umierania to jedno" ~Epikur

Nie posiadam ubezpieczenia zdrowotnego, więc w moim interesie jest to, żeby być zdrowym.

Dzisiaj zebrałem trochę informacji - znalazłem główne przyczyny zgonów, później sporządziłem arkusz kalkulacyjny z możliwymi do opanowania czynnikami ryzyka.

Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu (Twój wiek, historia chorób w rodzinie, płeć). Ale na inne tak i nie są one wielką niespodzianką - wiesz już, żeby nie palić, nie pić dużo albo żeby nie jeść byle czego.

Co ciekawe, wszystkie główne choroby są wywoływane przez te same czynniki: palenie, dieta, ćwiczenia, alkohol i stres.

Poniżej sporządziłem listę głównych przyzwyczajeń, które możesz zmienić i prosty sposób na to, jak je zmienić.

Osiem nawyków na zdrowy styl życia.

  1. Przestań palić. To jest, jak do tej pory, najważniejszy nawyk, gdyż dotyczy on prawie każdej przyczyny prowadzącej do śmierci. Jest również przyzwyczajeniem najtrudniejszym do zmiany. To wcale nie jest niemożliwe - w przyszłym miesiącu minie sześć lat odkąd rzuciłem palenie (przeczytaj moje wskazówki).
  2. Zrzuć zbędne kilogramy (jeśli masz nadwagę). To nie jest właściwie nawyk - najlepszym przyzwyczajeniem na to, by zrzucić kilogramy to jeść mniej, albo jeść więcej produktów, które nie mają dużo kalorii, takich jak owoce i warzywa. Otyłość jest po paleniu najgorszym czynnikiem ryzyka dla wielu chorób.
  3. Ćwicz. Nie potrzebujesz, żebym Ci mówił, żeby ćwiczyć, ale posłuchaj tego: brak ćwiczenia to główny czynnik ryzyka dla wielu chorób serca, udaru, raka okrężnicy i jelita, cukrzycy, raka piersi, wysokiego ciśnienia krwi i wysokiego cholesteroru. Jeśli nie ćwiczysz, prosisz się o te choroby. To jest prawie jak magiczny środek: ćwicz trochę każdego dnia a będziesz zdrowszy. Nie potrzebujesz wiele - zacznij od 5 minut dziennie każdego ranka.
  4. Pij z umiarem. Nadmierne picie jest jednym z najgorszych czynników ryzyka dla wielu chorób. To więcej niż dwa drinki alkoholowe na dzień na mężczyznę, i więcej niż jeden na kobietę. Szklanka czerwonego wina to dobra sprawa, ale gdy przekroczysz limit, znacznie zwiększasz ryzyko choroby.
  5. Odstaw czerwone i przetworzone mięso. Jedzenie czerwonego mięsa i przetworzonego mięsa takiego jak kiełbasy, boczek, mięso z puszki itd. jest czynnikiem ryzyka dla raka okrężnicy/jelita, raka żołądka i wysokiego cholesterolu, który z kolei jest głównym czynnikiem ryzyka dla chorób wieńcowych i udaru. Pomimo tego, że nie pasuje to wielu ludziom, przytłaczająca masa badań to potwierdza. Radzę przejść na dietę wegetariańską.
  6. Jedz owoce i warzywa. Jest to oczywiste, ale zdumiewający jest fakt jak mało warzyw jedzą ludzie. Jedzenie owoców i warzyw zmniejsza ryzyko głównych chorób i jest jednym z najprostrzych nawyków do wyrobienia. Zjedz sałatkę (bez gęstego sosu, boczku lub innych mięs, grzanek czy też sera), dodawaj jarzynki i chili do zup, gotuj warzywa jako zdrową przystawkę do obiadu lub kolacji. Jedz owoce na śniadanie i jako przekaskę.
  7. Zredukuj sól i nasycowe/nienasycone tłuszcze. Sól i nasycone lub nienasycone tłuszcze wystepują w wielu przetworzonych lub przygotowanych posiłkach i zwiększają ryzyko wysokiego ciśnienia krwi i wysokiego cholesterolu, który zwiększa ryzyko choroby serca i udaru. Pomimo tego co Ci powie Fundacja Weston Price albo inni ludzie na internecie, tłuszcz nasycony nie jest zdrowy - sięgnij po źródła. Zwróć uwagę na to, że nie jest to kontrowersja w świecie medycyny; "niegroźność" nasyconych tłuszczy jest utrwalana przez mleczny i mięsny przemysł i takich pisarzy - laików jak Gary Taube. Ugotuj własny, zdrowy posiłek zamiast jeść na mieście lub z torebki.
  8. Zmniejsz stres. Stres jest czynnikiem ryzyka dla chorób serca i wysokiego ciśnienia krwi, które samo w sobie jest czynnikiem ryzyka dla udaru.Uprość swój dzień tak, byś nie był zbyt zestresowany i wykonuj ćwiczenia, by rozładować stres.

Jak wyrabiać nawyki.

Może się wydawać, że jest dużo do zmienienia, jeśli jeszcze nie praktykujesz tych zaleceń, ale pozwól, że się z Tobą czymś podzielę: Zmieniłem to wszystko w ciągu ostatnich sześciu lat.

W 2005 czułem się niesamowicie niezdrowo. Wtedy nauczyłem się zmieniać moje przyzwyczajenia i powoli:

  • Rzuciłem palenie.
  • Zacząłem biegać.
  • Stałem się weganem.
  • Zrzuciłem 32 kilo.
  • Zrobiłem porządek z dietą i pozbyłem się niezdrowych produktów.
  • Uprościłem życie i zredukowałem stres.
  • Ograniczyłem picie do 1 - 2 lampek czerwonego wina dziennie.

Jeśli ja tego dokonałem, Ty też to potrafisz. Zmieniałem nawyk po nawyku, powoli, małymi kroczkami, co nie było trudne. Nie staraj się zmienić wszystkiego od razu, ani nie wymuszaj nieczego na sobie. Jest to w zasadzie bardzo łatwe, jeśli jesteś cierpliwy i po prostu zaczniesz.

Oto jak można zmienić te nawyki:

  • Zmień tylko jeden nawyk. Nie ma znaczenia, które przyzwyczajenie wybierzesz. Po prostu wybierz jedno. Będziesz chciał zmienić więcej niż jedno, ale odradzam.
  • Stwórz pozytywne nawyki, które przyniosą Ci radość. Przeczytaj ponownie ostatnie słowa - jeśli coś sprawia Ci przyjemność, zmiana przyzwyczajenia będzie łatwizną. Zastąp palenie pozytywnymi przyzwyczajeniami, które dają Ci satysfakcję i które zaspokajają potrzebę palenia (redukcja stresu, zachowanie w towarzystwie, zabicie nudy, etc.). Zastąp czerwone mięso zdrowym jedzeniem, które Ci smakuje.
  • Zacznij powolutku. W pierwszym tygodniu ćwicz 5 minut i staraj się być jak najbardziej konsekwentny. Później ćwicz 10. Mała zmiana jest jak do tej pory najbardziej skuteczną metodą, którą stosowałem przy zmianie nawyków. Powolna zmiana przynosi efekty.
  • Uczyń z tego rozrywkę towarzyską. Znajdź partnera lub grupę osób, którzy zmienią nawyki razem z Tobą i pomogą, że będziesz się ich trzymać.

To działa. Próbowałem wiele razy i za każdym razem, kiedy stosuję się do tych zasad, zmieniam przyzwyczajenie.

Zdrowy styl życia nie jest niemożliwy lub zbyt trudny. Dojście do niego zajmuje jednak więcej czasu niż większości ludzi chce się poświęcić.